Zaczynam swój dziennik, drodzy roztropnokosmonautofile!



Dzis jest czwartek 29.06. roku pańskiego 2006 i to wam na razie wystarczy.

Kosmiczne yo!
Dzis jest wtorek 09.04.2007.Oto moja opinia na temat Tarczy Antyrakietowej: uważam, że jej przyjęcie na terytorium Polski byłoby idiotyzmem, swiadczacym o niskim poziomie naszej polityki zagranicznej. Było by to wmieszaniem się w głupie zabawy prezydenta Busha. Amerykanie nie wiedza, że przemoc nie czyni niczego dobrego. Także dla nich (niepowodzenie okupacji Afganistanu, Iraku i Wietnamu, atak na World Trade Center). Po drugie- jestesmy w Unii Europejskiej, która jeszcze nie wypowiadała się w tej sprawie. Po trzecie- na pewno którys z terrorystów chciałby sprawdzić czy Tarcza Antyrakietowa działa, a więc jest bardziej niż możliwe, że wystrzeli jakas mała rakietkę np. w hotel Marriot w Warszawie.